Uchwała reklamowa w Zakopanem nie w tym roku
Opasły stu stronicowy tom zawierający przepisy dotyczące rozmieszczania reklam, opracowany w poprzedniej kadencji pójdzie do kosza. Władze Zakopanego pracują nad nowym kodeksem, który ma zapobiec, dowolnej interpretacji jego przepisów i zakończyć wizualny bałagan nie tylko w mieście, ale i na jego rogatkach. Mówi Łukasz Filipowicz:
Łukasz Filipowicz: Ta uchwała, która została przygotowana w ostatnich latach. Uważam, że nie jest uchwałą dobrą. Będzie to uchwała, która będzie rodziła mnóstwo kontrowersji, będzie dużo takich przepisów, które pewnie nie będą miały zastosowania znając kreatywność, że tak powiem, inwestorów i tych reklamodawców. Dlatego chcemy przygotować nową uchwałę krajobrazową, nowy kodeks reklamowy. To się tak ładnie nazywało w gminie Kościelisko. I nad tym kodeksem zaczynamy teraz pracować.
Radio Alex: Mówi pan, że prace nad nową uchwałą, kodeksem reklamowym już trwają. Kiedy odbędzie się głosowanie?
Łukasz Filipowicz: Trudno mi powiedzieć, bo to teraz mamy też ten problem, żeby Biuro Planowania, które przygotowuje tą uchwałę, jest w drobnej reorganizacji. Dodatkowo tworzymy też plan ogólny dla miasta. Jesteśmy w procesie, tworzymy. To też jest mocne słowo. Jesteśmy na samym początku tej drogi. Dlatego nie chciałbym podawać jakichś dat. Natomiast uważam, że powinna ona wejść w życie w przyszłym roku. Musimy też zrobić konsultacje społeczne.
Z Łukaszem Filipowiczem burmistrzem Zakopanego rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska.