Hej boginki, carownice- uciekojcie ze Scownice!!! A wy mary i złe duchy, wynoście sie Nom z chałupy!
Wigilia Świętej Łucji w Szczawnicy to tradycyjna, lokalna uroczystość związana z folklorem i zwyczajami góralskimi. W tym roku miała ona wyjątkowy charakter, bowiem mieszkańcy Szczawnicy postanowili wskrzesić tę tradycję. Wspólnie przeszli przez miasteczko, robiąc naprawdę niezły hałas. A wszystko po to, by przegonić wszystkie złe moce. W tym roku, ta zapomniana tradycja powróciła na ulice naszego miasteczka, ożywiając dawne zwyczaje.
Wigilia Świętej Łucji w Szczawnicy
Święto nieco zapomniane, jednak dawniej w naszych Pieninach, wśród górali szczawnickich święto niezwykle ważne. Związane bowiem z wieloma zwyczajami, obrzędami, wierzeniami i wróżbami. Dzień św. Łucji przypada w najciemniejszą i najdłuższą noc w roku. Jest to dzień astronomicznego „zatrzymania się Słońca”, po czym w kilka dni później następuje przełom czasu i zaczyna przybywać dnia. W ludowej tradycji dzień św. Łucji był również dniem narodzin słońca i światła.
W Szczawnicy od wieków żywa była tradycja wigilii św. Łucji . Wierzono, że to właśnie wtedy zło nabiera szczególnej mocy, a boginki, topielce, czarownice i inne mary zbierają się na sabat. By je odstraszyć, górale organizowali głośne pochody, pełne świateł, hałasu i zaklęć.
Wczorajsze wydarzenie było okazją do promowania regionalnego dziedzictwa. O godzinie 15.00 pochód wyruszył główną ulicą miasta, gromadząc mieszkańców z garnkami, pokrywkami, łyżkami i lampionami. Nie zabrakło także góralskiej muzyki, pięknie ubranych Górali Pienińskich w strojach regionalnych, rozbawionych dzieci i głośnych okrzyków:
Hej boginki, carownice – uciekojcie ze Scownice!!!
Barwny i głośny pochód udał się do Kina Pieniny na magiczny wieczór pełen wspomnień i niespodzianek. Zebranych gości powitał Burmistrz Miasta i Gminy Szczawnica Bogdan Szewczyk oraz Dyrektor Centrum Kultury Katarzyna Mastalska. Zaprezentowano film Małopolskiego Centrum Kultury Sokół „Na Łucję: duchy i czary”. A po projekcji na scenie zawitali znakomici goście: Janina Gawlik oraz Zbigniew Przychodzki, którzy przenieśli nas w przeszłość. Posłuchaliśmy o tym, jak dawniej obchodzono Wigilię świętej Łucji, o boginkach, czarownicach i topielcach. O tym jak wyganiano je ze wsi oraz jakie żarty robiono w tym dniu. A wszystko po to, by przypomnieć młodemu pokoleniu o swoich tradycjach i korzeniach. Na uczestników czekała także na zakończenie miła niespodzianka!
Dziękujemy serdecznie wszystkim uczestnikom wczorajszego, wyjątkowego wydarzenia wskrzeszającego dawną tradycję. Wszystkim mieszkańcom w strojach regionalnych, rodzicom i dzieciom a także licznym turystom. Także wszystkim zaangażowanym osobom, zebranym gościom.
Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będzie nas jeszcze więcej i zrobimy jeszcze większy hałas, przeganiając wszelkie zło z naszego miasteczka.
NA ŁUCYJO STRASOM DUCHY, CHOWOJMY SIE POD
PODUCHY, CHOWOJMY SIE ZA PRZYPIECEK, ZODON
DUCH NOS NIE WYWLECE
Źródło: Facebook – Szczawnica Miasto i Gmina