Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Wkrótce będziemy mogli zaobserwować koniunkcję planet

Media poinformowały, że 25 stycznia czeka nas koniunkcja planet, ale nie będzie to tak spektakularne widowisko jakbyśmy się tego mogli spodziewać - studzi emocje Jakub Grygiel – nasz znawca astronomii z Chochołowa.

Fot. Pixabay

Szacowany czas czytania: 01:04

Koniunkcja to moment, w którym ciała niebieskie ustawiają się niemal w jednej linii. Mówi Jakub Grygiel:

Jakub Grygiel: Będziemy mogli oglądać na nocnym niebie sześć planet. Będzie to Wenus, Saturn, Uran, Neptun, Jowisz, Mars. Te planety będą się rozciągać nam przez całe niebo. Nie będzie to wyglądać jakoś wybitnie spektakularnie.

Radio Alex: Czyli nie będzie tak, że będzie jedna za drugą i te światła się będą wzmacniały nawzajem?

Jakub Grygiel: Zdecydowanie nie.

Radio Alex: Kiedy będzie najbliższe takie zjawisko? Kiedy będziemy mogli je zaobserwować?

Jakub Grygiel: Ułożenie się kilku jasnych planet obok siebie w roku 2040, raczej z naszej półkuli Ziemi nie będzie to widoczne. Jeśli jednak przyjmiemy jakieś niewielkie odstępstwa od tej linii, to takie ustawienie będziemy mogli zaobserwować we wrześniu 2079 roku.

Oprócz tego, w dalszych miesiącach czekają nas różne roje meteorów, najbardziej spektakularne i popularne będą coroczne, sierpniowe Perseidy. Co jeszcze? Orionidy w październiku, Leonidy w listopadzie i Geminidy w grudniu. Poza tym będziemy mogli obejrzeć częściowe zaćmienie Słońca – i to już 29 marca.

Czytaj także: