Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

WOK w Tylmanowej zaprasza na premierę filmu „Liberator w Ochotnicy”

"Liberator w Ochotnicy" - to tytuł filmu, którego premiera odbędzie się w Wiejskim Ośrodku Kultury w Ochotnicy Górnej w najbliższy czwartek (26.06) o godz.19.

WOK w Tylmanowej zaprasza na premierę filmu "Liberator w Ochotnicy"
fot. spjamne.ochotnica.pl

Szacowany czas czytania: 01:40

Film „Liberator w Ochotnicy” będzie przypomnieniem wydarzeń z 18 grudnia 1944 r. kiedy to około godz. 12:45 dziewięcioosobowa załoga bombowca typu B-24-J LIBERATOR Sił Powietrznych Armii Stanów Zjednoczonych ewakuowała się na spadochronach w okolicy Ochotnicy.

W tym dniu załoga pod dowództwem por. pil. Williama Beimbrinka uczestniczyła w nalocie na niemieckie zakłady chemiczne znajdujące się w Dworach koło Oświęcimia. Amerykański samolot, uszkodzony przez artylerię przeciwlotniczą, nie dotarł do celu. Załoga pozbyła się zabezpieczonych bomb w okolicach Pszczyny, a następnie skierowała bombowiec z unieruchomionymi trzema silnikami, ku liniom sowieckim.

Na południowy wschód od Limanowej ciężko uszkodzony bombowiec dosięgły trzy myśliwce niemieckie, pilot postanowił podjąć beznadziejną walkę, wykonując zwrot w ich kierunku. Niemieccy piloci, być może z braku amunicji zaniechali jednak ataku. W tym czasie ostatni silnik LIBERATORA zaczął tracić moc i dowódca zarządził ewakuację. W chwilę później załoga opuściła samolot, lądując w grupach w paśmie Lubania, Runka i rejonie polany Zielenica.

Załoga składała się z dziewięciu osób. Ośmiu lotnikom udało się przeżyć. W akcji ratowania załogi Liberatora brali udział żołnierze I Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej i mieszkańcy Wsi Ochotnica. Niesterowany Liberator rozbił się pod przełęczą Pańska Przehybka w pobliżu źródeł potoku Jaszcze.

Amerykanie przebywali tu ponad miesiąc, a następnie ocalała załoga przez Odessę wróciła do swej jednostki znajdującej się na terenie Włoch. 50 lat później w miejscu, gdzie rozbił się samolot ustanowiono niewielki zespół krajobrazowy nazwany „UROCZYSKIEM PAMIĘCI”. Odsłonięcia pomnika dokonało trzech członków załogi w obecności licznych przedstawicieli władz Polski i USA, środowisk kombatanckich oraz mieszkańców Ochotnicy.

Czytaj także:

REKLAMA