Wyciek oleju opałowego w Zakopanem. Co się stało?
Od tygodnia mieszkańcy ul. Kościeliskiej w Zakopanem informowali strażaków o unoszącym się w okolicy zapachu oleju. Dziś (20.02) w jednym z budynków strażacy zlokalizowali wyciek.

Szacowany czas czytania: 00:54
Wyciek oleju na szczęście nie zanieczyścił ani wody, ani gleby
Z Brygadierem Krzysztofem Leją z zakopiańskiej straży pożarnej, który kierował akcją na ul. Kościeliskiej, rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska.
Krzysztof Leja: Prawdopodobnie od piątku 14 lutego w niewielkich ilościach cały czas wyciekał olej opałowy. Prawdopodobnie jest to około 1000 litrów oleju opałowego. Przedostało się bezpośrednio do kanalizacji.
Radio Alex: Czy jest jakieś zagrożenie dla terenu, w którym znajdują się te zbiorniki dla mieszkańców? Dla gleby?
Krzysztof Leja:Zbiorniki w budynku są szczelne. To wynikło po prostu z nieodpowiedniego użytkowania zbiornika, wyciągnięcia jednego z przewodów paliwowych przy zbiorniku i cały czas w niewielkich ilościach olej wypływał. Przedostawał się później do kratki odpływowej w kotłowni i to wszystko płynęło bezpośrednio na oczyszczalnię ścieków.
Czytaj także:
- Pożar na Budzówce. Kolejny przypadek zapłonu sadzy w kominie
- Rysy: Wypadek na szlaku. Turysta spadał żlebem, potrącił kolejne osoby