Wystawa w Muzeum Tatrzańskim: Tryumf w Czasie. Najstarsze ubiory z Podhala

Szacowany czas czytania: 02:19

Wystawa w Muzeum Tatrzańskim: Tryumf w Czasie

Muzeum Tatrzańskie odkrywa swoje najcenniejsze skarby przechowywane w magazynach. To najstarsze, bo pochodzące nawet z końca XVIII i początku XIX wieku ubiory z Podhala. Na wystawie pt. Tryumf w czasie zobaczymy zaskakujące materiały i wzory, a w końcu całe ubiory zebrane przez najstarszych podhalańskich kolekcjonerów.

Anna Kozak: Są to gorsety i spódnice uszyte z bardzo cennych jedwabnych tkanin. W dokumentach kolekcjonerskich, między innymi po Marii Dębowskiej możemy przeczytać takie informacje, jak oni postrzegali te zbiory, skąd one się biorą. Maria Dębowska napisała, że spódnice jedwabne i gorsety jedwabne, które nosiły góralki, pochodziły ze zbóju. Były rabowane i taka jest ich proweniencja. Natomiast dokładnie taką samą informację powtórzyli twórcy Muzeum Tatrzańskiego w pierwszym katalogu zbiorów etnograficznych.

Nic więc dziwnego, że tak cenne przyodzienie było przekazywane dalszym pokoleniom w zapisach testamentowych. Na wystawie znajdują się występujące w zdecydowanej mniejszości elementy ubioru męskiego. W śród nich cucha samego Jana Krzeptowskiego Sabały.

Anna Kozak: Faktycznie cucha robi wrażenie przez sam fakt, że należała do tak znanej osoby. Jest bardzo zniszczona. Jest to sukno, jest mocno wyeksploatowane, widać wręcz osnowę, jest mocno połatane, ma upalony rękaw, ale ta cucha też przeszła konserwację, więc odzyskała – nie powiem dawną świetność, bo bym skłamała, ale widać różnicę, jeśli porównuje się dawne fotografie.

Wystawa w gmachu głównym Muzeum Tatrzańskiego, której otwarcie odbędzie się 17 maja jest częścią całego przedsięwzięcia zatytułowanego Lekcje z Kolekcji. W jego ramach odbędą się wykłady, spotkania , warsztaty, a także 25 maja zostaną otwarte wystawy w innych filiach Muzeum Tatrzańskiego.

Anna Kozak: Otwieramy dwie wystawy na Spiszu. Wystawy zatytułowane Barwy Spisza będą otwarte w naszych dwóch filiach – w Zagrodzie Korkoszów w Czarnej Górze i Zagrodzie Sołtysów w Jurgowie. Historie związane z tymi miejscami piszą scenariusze tych wystaw. W Zagrodzie Sołtysów, która jest przykładem ubogiej zagrody, będzie pokazany strój codzienny, pasterski, a w wypadku kobiecego codzienny strój, ale co ciekawe, strój codzienny noszony do pracy i strój codzienny na wyjście. Kuratorką tych dwóch wystaw jest Sylwia Plucińska.