Prawdziwe momenty grozy przeżył pochodzący z Nowego Targu Tadeusz Błażusiak. Nasz sześciokrotny mistrz świata oraz pięciokrotny mistrz Ameryki, a także najbardziej utytułowany zawodnik w historii SuperEnduro podczas treningu w Katalonii najechał na... rozciągniętą na trasie linkę.
Taddy doznał urazów twarzy, więc ranami musiał zająć się chirurg. Po zabiegu mógł wprawdzie szybko wyjść do domu, ale nie wiadomo wystartuje w inauguracyjnych zawodach mistrzostw świata FIM SuperEnduro w Gliwicach.
Szczegóły na jego profilu facebookowym: facebook.com/taddy.blazusiak
Nowotarżanin po wielu staraniach otrzymał wreszcie zgodę, aby po raz pierwszy w historii wystartować na motocyklu elektrycznym w czempionacie globu w najwyższej klasie Prestige.
W inauguracji 14 grudnia w Gliwicach o pierwsze zwycięstwo w sezonie mają powalczyć m.in. takie gwiazdy jak Billy Bolt (GBR) – czterokrotny mistrz świata i Jonny Walker (GBR) – mistrz Ameryki 2022.
Start zapowiedział też Dominik Olszowy – mistrz świata juniorów, który walczy o podium w klasie Prestige.
Czytaj także:
- Ekstraliga hokejowa: dzisiejsze spotkanie Podhala Nowy Targ z KH Energa Toruń nie odbędzie się z powodów organizacyjnych
- Trener Thomas Thurnbichler powołał skład na inauguracyjne zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich
- Ekstraliga unihokeja kobiet: przegrana NKP Podhale z Trzebiatowem, kolejny mecz w grudniu