Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

4 sposoby na przetrwanie pobytu z dziećmi. Zakopane dla początkujących – część 15

Czerwiec w Zakopanem to festiwal szkolnych wycieczek—tłumy młodzieży, pamiątki jak „kapibara w kapeluszu góralskim” i muzyka z głośniczków na Krupówkach. Jak przetrwać ten chaos z dziećmi i sprawić, by Tatry stały się ich największą przygodą? Oto 15. część serii „Zakopane dla początkujących!

Śladami rzeźbiarza Henryka Burzca. Zakopane dla początkujących – część 14
fot. Aga Epler

Szacowany czas czytania: 02:54

Zakopane dla początkujących, wydanie na dzień dziecka

Czerwiec to taki okres, kiedy Dzień Dziecka rozpoczyna w Zakopanem okres wycieczek szkolnych. Tłumy młodzieży w wieku różnym usiłują nie zejść ze zmęczenia w dolinach, producenci pamiątek typu „kapibara w kapeluszu góralskim” zacierają ręce, na Krupówkach młodzież zwiedza sklepy i puszcza muzykę z małych głośniczków, a autobusy usiłują zaparkować gdziekolwiek.

Jak mawiał jeden miły pan z Krupówek „aż się chce od razu być starym, bez etapu dziecięcia”. Jednak czy można, będąc z dziećmi w Zakopanem, nie zwariować? Czy można zarazić dzieciaki miłością do gór, a w Zakopanem znaleźć im rozrywki niepowodujące spustoszenia portfela, tików nerwowych i niezachęcające do nerwowego szukania Okna Życia? Można. Bez względu na wiek dziedzica, można zaplanować jego pobyt pod Tatrami tak, żeby o Zakopanem myślał, jak o największej przygodzie życia, a nie o kolonii karnej.

fot. Aga Epler

Zakopane dla początkujących: poznajcie 4 sposoby na przetrwanie pobytu z dziećmi:

1. Zawsze sprawdzajcie oficjalne profile Gminnych Ośrodków Kultury, Urzędu Miasta Zakopane czy Urzędów Gmin miejscowości, w których wypoczywacie. Znajdziecie bogatą ofertę zajęć, warsztatów, konkursów i aktywności sportowych dla dzieciaków. Idealne rozwiązanie na wypadek, gdyby pogoda nie zachęcała do wycieczek.

2. Baseny, aquaparki, kąpieliska — świetna opcja jak bąbelki postanowiły jednak gardzić górami, a zapragnęły zostać piratem. Wszelkie aktywności związane z wodą, są rozwiązane na tyle fajnie organizacyjnie, że mogą uratować wam dzień.

3. Muzea — ja wiem, że niektóre dzieciaki na dźwięk słowa „muzeum” dostają wysypki i obrzydliwość nimi targa, ale są takie miejsca w Zakopanem i okolicach, gdzie to my, dorośli, zazdrościmy zabawy. Dwa moje ulubione miejsca, gdzie jest mnóstwo przestrzeni na kreatywną aktywność to Muzeum Kornela Makuszyńskiego i Centrum Edukacji Tatrzańskiego Parku Narodowego.

fot. Aga Epler

4. Spacery po dolinach. Gdybym miała zainteresować dzieciaki dolinami, postawiłabym na ciekawostki, które te doliny skrywają. Dolina Kościeliska ze swoimi legendami (opis znajdziecie w poprzednich częściach przewodnika). Dolina Olczyska i znajdujący się tam Ośrodek Ochrony Gadów i Płazów (dla małych wielbicieli przyrody), Dolina Ku Dziurze i znajdująca się przy jej wejściu Chata Zbójnika Matei (odcinek przewodnika „o zbójnikach”).

Gdyby jednak to było mało i dzieciaki chciały więcej i bardziej „pospolicie”, zabierzcie je na Równie Krupową, przy napisie „Zakopane”, z pięknym widokiem na góry, można pograć w gry, pobiegać po trawie, poleżeć na kocu czy leżakach. Można dzieciaki zabrać do Parku Miejskiego. Świetna do spacerów jest droga do Kuźnic, odbijając trochę w bok, dojdziecie do najstarszej chaty w Zakopanem, chaty Tea. Zakopane i okolice to dobra okazja, żeby pokazać dzieciakom stada owiec pasące się blisko Drogi Pod Reglami, na Kalatówkach, czy w którejś z dolin. Obserwujemy, jak dzieci reagują na owieczki i wierzcie nam, czasem owca na łące jest milion razy atrakcyjniejsza niż wszystkie parki rozrywki razem wzięte. Zakopane i okolice są przyjazne dla małych obywateli, i można fajnie spędzić tutaj czas. Miłego odkrywania!

fot. Aga Epler

Czytaj także:

REKLAMA