Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Zakopane dla początkujących- część 7: zabieramy Was do muzeum

Agnieszka Epler góralka, szefowa kuchni, blogerka i copywriterka. Z pasją i wielkim zacięciem opowiada o jedzeniu i nie zawsze oczywistej historii Podhala. "Zakopane dla początkujących" to nowe spojrzenie na miasto pełne kontrastów. Dziś zabiera nas do muzeum.

Zakopane dla początkujących
Zakopane dla początkujących, o muzeach/ fot. Radio Alex

Szacowany czas czytania: 05:33

Nadszedł ten moment naszego przewodnika, kiedy postanowiłam was zabrać do muzeum.  Ja wiem, że dla niektórych wizyta w muzeum jest tak samo przyjemna, jak wizyta u dentysty, ale zaufajcie mi, pokaże wam, że te wycieczki mogą być całkiem fajne. Pójdziemy do miejsc oczywistych w Zakopanem, pojedziemy za miasto, zanurzymy się torfowisku i zrobimy oscypka. Chodźcie, będzie super!!

Zakopane dla początkujących

Wszyscy wiedzą, że w Zakopanem króluje Muzeum Tatrzańskie. Gmach główny przy Krupówkach to historia sama w sobie. W środku znajdziecie historię Zakopanego, życia codziennego górali, sztukę, kulturę, faunę i florę. Na ostatnim piętrze muzeum, urządzane są wystawy czasowe. Muzeum przeszło remont, który zaowocował fajnymi zmianami. Muzeum zrobiło się bardziej interaktywne, bardziej nowoczesne.

Nie wszystkim się to podoba, ale ja uważam, że jest fajnie i zwiedziłam gmach główny Muzeum Tatrzańskiego z wielką przyjemnością. Często pada pytanie, czy dzieci się nie będą nudzić w muzeum? Nie jestem specjalistką od dzieciaków, ale z obserwacji wiem, że one potrafią się nudzić, nawet jak jest wybuch jądrowy i przylot świętego Mikołaja. Co może zainteresować dzieciaki w gmachu głównym Muzeum Tatrzańskiego? Zwierzęta i rośliny. Z działem geologicznym bywa różnie, bo jedne dzieciaki kochają skamieliny i na hasło „ząb dinozaura”, świecą się jak choinka, inne gardzą wszystkim, co przypomina wybrukowany podjazd. Miałam przyjemność „słyszeć” oprowadzanie grupy dzieciaków, oprowadzał znany wam z Posiadów Wojciech Szatkowski i śmiem twierdzić, że można zainteresować nawet najmniejsze bąbelki historią.

Zakopane dla początkujących
Muzeum Tatrzańskie/ fot. Radio Alex

A jak już jesteśmy przy dzieciakach, to będąc w Zakopanem, zabierzcie je do Muzeum Kornela Makuszyńskiego, popularnie zwanego Muzeum Koziołka Matołka. Wy oddacie się sentymentalnym wspomnieniom, bo chyba każdy przeżywał przygody Koziołka Matołka i Małpki Fiki Miki a młodzi ludzie zobaczą, że też mieliśmy ulubione bajki i to super bajki. W muzeum na dzieciaki czeka sporo atrakcji, więc warto sprawdzać na stronach muzeum czy są warsztaty lub zajęcia. Muzeum znajdziecie na ulicy Tetmajera, jest filią Muzeum Tatrzańskiego.

Muzeum Tatrzańskie ma kilkanaście filii, rozsianych po całym Podhalu. Wszystkie mają stałe ekspozycje, niektóre dodatkowo organizują wystawy czasowe. Na stronie Muzeum Tatrzańskiego znajdziecie wszelkie informacje dotyczące muzealnych filii i wystaw oraz wszelkich wydarzeń towarzyszących.  Dla mnie, mieszkanki Podhala, ważna informacja jest taka, że za wstępy do Muzeum Tatrzańskiego i każdej jego filii, mieszkańcy Podhala płacą 1 zł.

Czy Muzeum Tatrzańskie wraz ze swoimi oddziałami ma monopol na zwiedzanie połączone z nabywaniem wiedzy o regionie? Nie. Zabiorę was w kilka miejsc, które może mniej „szlachetne”, ale niosące olbrzymią dawkę wiedzy i przy okazji rozrywki.

Zakopane dla początkujących

Na początek chodźmy do Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego. To miejsce, w którym nie tylko dzieciaki spędzą świetnie czas. Miejsce interaktywne, gdzie oprócz wielkiej makiety Tatr, projekcji filmów przyrodniczych, jest Sala Odkryć z grami komputerowymi, podczas których uczymy się orientacji na mapie, poznajemy odgłosy zwierząt i ptaków, ćwiczymy spostrzegawczość. No i najważniejsze, w Sali Odkryć dzieciaki mogą się wyszaleć. W CEP TPN możecie też zobaczyć, jak wygląda jaskinia.

Zakopane dla początkujących
fot. Radio Alex

Jak już nauczyliśmy się naśladować odgłosy niedźwiedzia, to możemy iść straszyć turystów do Kuźnic albo iść zrobić oscypka. Proponuję to drugie. Muzeum Oscypka przy Krupówkach. Są różne opinie i podejście do tego muzeum, ale tam zobaczcie, ile trzeba pracy przy oscypkach. Zrobicie swoje małe serki i posłuchacie o życiu na bacówce i pracy baców i juhasów.

Teraz wsiadamy w samochód lub busa do Czarnego Dunajca (lub Cichego Górnego) i jedziemy do Chochołowa. Jeśli jedziemy autem, to parkujemy pod kościołem w Chochołowie. Naprzeciwko parkingu przykościelnego jest Muzeum Powstania Chochołowskiego (filia Muzeum Tatrzańskiego), tzw. Zagroda Bafiów, w środku biała i czarna izba. Muzeum małe, ale warte uwagi.

Kawałeczek dalej, idąc w stronę Czarnego Dunajca, jest Centrum Promocji i Ochrony Torfowisk. Raj dla wszystkich wielbicieli przyrody. Jeśli myślicie, że na torfowiskach nie ma nic fajnego, to idźcie do Centrum i zobaczcie, że się mylicie.

Zakopane dla początkujących
fot. Radio Alex

Kontynuujemy spacer po Chochołowie i dochodzimy do Tradycji — regionalnej chaty. W Tradycji dowiecie się szczegółów na temat życia codziennego górali, zobaczycie sprzęty kuchenne i codziennego użytku, stroje i meble. Poznacie wierzenia i zwyczaje. Czasem organizowane są warsztaty kulinarne czy warsztaty z rękodzieła.

Zakopane dla początkujących
Piękne regionalne naczynia/ fot. Radio Alex

Chochołów jako wieś jest małym muzeum, warto zwrócić uwagę na stare chaty, wejść do kościoła. Spacer po wsi i wizyta w tych trzech punktach, to fajny pomysł na spędzenie całego dnia.

Wracamy w stronę Zakopanego, przy wejściu do Doliny Kościeliskiej jest Tatrzańskie Archiwum Planety Ziemia. Raj dla miłośników geologii i tych, którzy chcą stanąć oko w oko z niedźwiedziem jaskiniowym przecudnej urody i popatrzeć na małego dinozaura. Zwiedzanie z przewodnikiem jest super, bo można dotknąć różnych eksponatów.

Tatrzańskie Archiwum Planety Ziemia/ fot. Radio Alex

Jadąc do Zakopanego, na Starych Krzeptówkach jest Chata Sabały. Miejsce, gdzie Sabała mieszkał i pewnikiem wymyślał te swoje opowieści, którymi raczył letników w Zakopanem.

Zakopane dla początkujących
fot. Radio Alex

Jeśli chcecie dalszej wycieczki, macie samochód i wolny dzień, to jedźcie do Skansenu w Zubrzycy Górnej. 30 km od Zakopanego jest Park Etnograficzny, który sama bardzo sobie cenię.

Zdaje sobie sprawę, że kiepskie muzea potrafią zniechęcić i sprawić, że nawet Luwr i Muzeum w Kairze wydają się nudnymi norami. I wiem, że porównywanie Kairu i Luwru do Chaty Sabały jest lekko z muzealnej czapy, ale wierzcie mi, historia potrafi być fajna. Popatrzcie na te miejsca swoimi oczami, znajdźcie coś, co was cieszy, co was zainteresowało, uruchomcie wyobraźnie i zobaczycie, że w każdym zakopiańskim i nie tylko, muzeum jest mały „boski pierwiastek”.

Czytaj także:

REKLAMA