Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Zakopane dla początkujących część 8: kościoły zachwycają nie tylko w święta

Agnieszka Epler góralka, szefowa kuchni, blogerka i copywriterka. Z pasją i wielkim zacięciem opowiada o jedzeniu i nie zawsze oczywistej historii Podhala. "Zakopane dla początkujących" to nowe spojrzenie na miasto pełne kontrastów.

Szacowany czas czytania: 08:34

Zakopane dla początkujących według Agi Epler

Zbliża się Wielkanoc, okres zadumy, mycia okien i szaleństwa porządkowego. Każdy przeżywa ten czas po swojemu. Ja chce was zabrać do moich ulubionych kościołów. Tak, dobrze czytacie, idziemy dziś do kościołów. Jednak nie będzie to wycieczka uduchowiona, pokaże wam, na co należy zwrócić uwagę, jeśli patrzymy na budynek kościoła, co powoduje, że lubię tam bywać, a wy dobierzecie do tego całą resztę. Poznajcie siedem miejsc związanych z religią, sztuką, kulturą. Siedem miejsc wyjątkowych dla Podtatrza. Piszę Podtatrza, bo wycieczka „kościelna” pojedzie poza Zakopane.

Stary Kościół i kaplica Gąsieniców, to chyba najbardziej znane miejsce kultu religijnego na Podhalu

Każdy odwiedził chociaż raz i kościół i znajdujący się obok Cmentarz na Pęksowym Brzyzku, na który was zabiorę podczas innej wycieczki. Stary Kościółek, który na początku był kościołem parafialnym pod wezwanie świętego Klemensa, w 1960 roku dostał drugiego patrona, a właściwie patronkę, Matkę Boską Częstochowską.

Na co warto zwrócić uwagę, jeśli będziecie zwiedzać kościół? Ołtarze, które wyszły spod ręki Wojciecha Kułacha Wawrzyńcoka z Gliczarowa, proste, ale jednocześnie dopracowane. Antepedia, czyli zakrycie ołtarza, które zaprojektował znany wam z Willi Cicha, Karol Kłosowski oraz Maria Bujakowa. „Drogę Krzyżową” namalowała Ewelina Pęksowa. Nad wejściem podnieście wzrok do góry, zobaczcie kratę wykonaną przez Karola Gołka, ucznia Antoniego Kenara.

Po lewej stronie od wejścia, na ścianie wisi niepozorny obraz, łatwo go przeoczyć, obraz przedstawiający świętego Pawła. Namalowany przez anonimowo artystę. Jest teoria mówiąca, że obraz jest związany z fundatorem kapliczki Gąsieniców, Pawłem Gąsienicą. Obraz przedstawia świętego Pawła podczas upadku z konia. Postać Pawła namalowana jest do góry nogami. Zwróćcie uwagę na proporcje i konia i jeźdźca. Nic się nie zgadza. Aniołki na obrazie przeczą wszystkiemu, co wiemy o anielskich, pięknych twarzach. Te aniołki mają, jak mawiała Maria Czubaszek, urodę nienachalną. Ja uwielbiam ten obraz.

Stary kościółek / fot. Radio Alex

Kościół parafialny Najświętszej Rodziny na Krupówkach (teraz Sanktuarium)

Budowa zaczęła się w 1877 roku, budowę zaczął ksiądz Stolarczyk, dr Tytus Chałubiński zamówił plany architektoniczne, a budowę dokończył, w 1896 roku ksiądz Kaszelewski. Część kamieni, które wykorzystano do budowy kościoła, pochodziła z rozbieranych w Kuźnicach budynków przemysłowych. Jednak ja wolę opowieści o tym, że materiały na budowę kościoła, zwożona w ramach zadawanej po spowiedzi pokuty. Ponoć nawet specjalny „taryfikator” grzechów był i wiadomo było kto i czym zgrzeszył, patrząc na to, co wiezie na budowę. Stąd praktyka zwożenia „pokuty” w nocy. Kościół św. Rodziny to kościół, w którym natężenie barw i ilość polichromii może doprowadzić do oczopląsu.

Od samego początku największe kontrowersje wzbudzał właśnie środek świątyni. Stanisław Witkiewicz przedstawił projekty bocznych ołtarzy, kaplic i witraży, które to projekty nie zostały, najdelikatniej mówiąc, przyjęte z entuzjazmem. Ostatecznie ołtarz główny wykonał krakowski rzeźbiarz Kazimierz Wakulski. Przy okazji prac nad wnętrzem kotłowano się cudownie. Co Witkiewicz projektował, to niejaki Edgar Kováts zmieniał. Podejdźcie sobie do bocznej kaplicy Najświętszego Serca Jezusowego i zobaczycie ołtarz, o którym Witkiewicz mówił pogardliwe „samowar na sześć tysięcy szklanek”. Kaplica Matki Boskiej Różańcowej, która jest w lewej nawie, ocieka stylem zakopiańskim — ołtarz zaprojektował Stanisław Witkiewicz i tego projektu o dziwo nie zmieniono. Figury Matki Boskiej z Dzieciątkiem, św. Katarzyny i św. Dominika oraz sześć główek pucołowatych aniołków wyszły spod ręki Jana Nalborczyka, a ornamenty w postaci tatrzańskich flory wykonał Wojciech Brzega. To właśnie przy ołtarzu w tej kaplicy, została odprawiona pierwsza msza.

Najcenniejszą kaplicą w całym kościele jest kaplica św. Jana Chrzciciela. Jest osobną, kompletną całością. Zaprojektowania przez Stanisława Witkiewicza, Witkiewicz namalował do ołtarza obraz olejny przedstawiający Jana Chrzciciela  na tle Czarnego Stawu Gąsienicowego. I jak przyjrzycie się dokładnie twarzy św. Jana, to zobaczycie, że jest podobny do Witkiewicza. Witkiewicz projektował też wszystkie drzwi do kościoła, kraty, które oddzielają boczne kaplice. Zwróćcie uwagę na belkę sosnową nad prezbiterium, wykonał ja Wojciech Brzega, belka ma wyrzeźbioną datę ukończenia budowy kościoła. Jedną z fajniejszych i najczęściej pomijanych ciekawostek w tym kościele, jest zegar na kościelnej wieży. Zegar ustawiony był według astronomicznego, lokalnego czasu, 20 minut wcześniej niż zegary w całym kraju. Nic tak nie powodowało wścieklizny u gości, jak ten zegar, nie wiadomo było, która dokładnie godzina, według którego czasu wszystko działa. Dopiero w 1908 roku nastawiono zegar poprawnie. Smaczków w tym kościele jest dużo więcej. Kiedyś do nich wrócimy, obiecuję. Zwłaszcza że sama chodząc do tego kościoła, przy każdej wizycie odkrywam coś nowego.

fot. Radio Alex

Kaplica Najświętszego Serca Pana Jezusa w Jaszczurówce

Ikoniczna kaplica, która przewinęła się przez miliony zdjęć. Zbudowana w 1908 roku. Zaprojektowana przez Stanisława Witkiewicza. Najczęściej wymieniana jako przykład stylu zakopiańskiego. W całości drewniana, oprócz podmurówki, rzeźbione elementy, kryta gontem. Proste wnętrze gdzie ołtarz przyjął formę góralskiej chaty, witraże, skromna droga krzyżowa i dwa ołtarzyki. Bardzo lubię to miejsce po sezonie, kiedy cisza sprzyja dostrzeganiu różnych detali.

Kościół Księży Jezuitów na Górce

Misje jezuickie działały na Podhalu do 1773 roku i później od 1814 r. To właśnie jezuici przygotowywali mieszkańców Zakopanego, do przyjęcia pierwszego proboszcza i założenia samodzielnej parafii w Zakopanem. Kościół zaprojektował jezuita Stanisław Dydek. Nowy kościół poświęcono 28 listopada 1908 r. Obraz Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, który znajduje się w kościele Na Górce, jest kopią cudownego obrazu z rzymskiego kościół oo. redemptorystów. W czasie II wojny światowej jezuici zostali wyrzuceni z Zakopanego, a obraz wywieziono do krakowskiego kościoła św. Barbary, gdzie nazwano go wizerunkiem Matki Boskiej Wysiedlonej. Jezuici wrócili do Zakopanego  w 1945 roku. Na Górce ślubuje się wstrzemięźliwość od używek. Dopiero na początku zaczęto prowadzić ewidencje ślubowań i do tej pory zanotowano ponad 100 tysięcy przypadków chęci zerwania z nałogiem.

Kapliczka pod wezwaniem Świętego Jana Chrzciciela na Polanie Chochołowskiej

Zbudowana stosunkowo niedawno, bo w 1958 r. Zbudowano ją dla pasterzy, którzy w dolinie wypasali owce. Obok kapliczki stoi kaplica polowa, którą przywieziono z Witowa. 24 czerwca, w odpust Jana Chrzciciela do kapliczki zjeżdżają konno górale. Odprawiana jest uroczysta msza, pali się watra (ognisko), grają muzykanci. Kapliczka „wystąpiła” w serialu Janosik i miała epizodyczną rolę „zewnętrza” kościoła. I tu przechodzimy do kolejnego miejsca.

Kościół św. Michała Archanioła w Dębnie (za Nowym Targiem)

Pierwsze wzmianki o kościele pochodzą z 1335 roku, więc jest to słuszny kawałek historii. Około 1500 roku wykonano w kościele polichromie, które przetrwały w stanie nienaruszonym do dzisiaj. W 1949 roku odkryto obraz, który jest najstarszym obrazem malowanym na desce, obraz datuje się na 1280 rok i przedstawia on św. Agnieszkę i św. Katarzynę Aleksandryjską. W 2003 roku kościół wpisano na listę UNESCO. Kościół można zwiedzać od 1 maja do 31 października. Jak pada, wejścia do kościoła są ograniczane lub całkowicie niemożliwe. Podyktowane jest to wilgotnością, która nie jest dobra dla kościelnych polichromii. Więc jak jest brzydka pogoda i zamiast w góry wybierzecie się na wycieczkę, to liczcie się z tym, że do kościoła w Dębnie możecie nie wejść. A co z tym „Janosikiem”? Kościół w Dębnie „grał” swoim wnętrzem w serialu. Więc serialowy Janosik obskoczył dwa miejsca podczas swoich zaślubin.

Kościół p.w. św. Jana Chrzciciela w Orawce

To chyba mój ulubiony kościół. Powstał w latach 1651 -1656 i w środku ma szaleństwo polichromii. Każda wizyta w tym kościele przynosi nowe odkrycia. Zwróćcie uwagę na malowidło na suficie, przedstawiające dzieciństwo Jana Chrzciciela a zobaczycie małego dinozaura i jeża. O kościele w Orawce pisałam wam już kilka razy u siebie na stronie, ale tu chcę podkreślić wyjątkowość tego kościoła, zwłaszcza teraz, w czasie zbliżającej się Wielkanocy. Bo to właśnie w kościele w Orawce, raz w roku pojawiają się unikaty na skalę światową — opony wielkopostne. Wyjątkowe kurtyny zakrywające ołtarze. Jest ich niewiele w całej Polsce, a najstarsza znajduje się właśnie w Orawce. Na stronie Radio Alex sprawdźcie jakie wyjątkowe wydarzenie czeka na was w tym kościele i wierzcie mi, warto w nim brać udział. Kościół w 2000 roku trafił na listę UNESCO. Jeśli po kościele będzie oprowadzała was Lucyna Borczuch, to wyjdziecie z głową pełna wiedzy i zachwytem.

Kościół na Orawce / fot. Radio Alex

Zakopane dla początkujących – zawsze jest coś wyjątkowego

Kościołów, które są ważne zarówno pod względem historycznym, jak i kulturalnym jest dużo więcej. Pewnie o niektóre zahaczymy podczas naszych wycieczek po Zakopanem i całym Podhalu. W każdym kościele znajdziemy wyjątkowy szczegół czy niezwykłą historię. Ja złapałam się na jednym — chce wam tyle pokazać i opowiedzieć, że zawsze przekraczam założona liczbę znaków dla artykułu.  Dziękuję, że jesteście i czytacie.

Czytaj także:

REKLAMA