Zakopiańscy restauratorzy zapłacą więcej za ścieki
Zakopiańska oczyszczalnia ścieków, zwłaszcza w sezonie, ma problem ze ściekami odprowadzanymi z tutejszych restauracji.

Szacowany czas czytania: 01:18
Zakopiańscy restauratorzy zapłacą więcej za ścieki
Zakopiańska oczyszczalnia ścieków, zwłaszcza w sezonie, ma problem ze ściekami odprowadzanymi z tutejszych restauracji. Zdaniem Stanisławy Czubernat nie wszyscy zakopiańscy przedsiębiorcy montują obowiązkowe separatory – urządzenia, które podczyszczają tłuszcze spływające do kanalizacji. Szefowa SEWIKU zapowiada podwyżki opłat za ścieki.
Stanisława Czubernat: Taryfa została ustalona na podstawie faktycznych kosztów, które spółka ponosi właśnie w związku z usuwaniem tłuszczów na terenie oczyszczalni ścieków. Dodatkowo musimy czyścić kanały, wywozić te tłuszcze. To są dodatkowe koszty, które z racji rzeczy powinni ponieść restauratorzy – wytwórcy tych ścieków.
Radio Alex: O ile w takim wypadku podrożały ścieki dla przedsiębiorców?
Stanisława Czubernat: Jeżeli chodzi o różnicę pomiędzy stawką podstawową a stawką dla restauratorów, to jest 1.29 zl, czyli to jest około 12% więcej w stosunku do tego, co płacą mieszkańcy.
Radio Alex: Czy będzie obowiązek montowania separatorów?
Stanisława Czubernat: Obowiązek już jest i on wynika bezpośrednio z przepisów ustawy. Natomiast spółka bezwzględnie będzie egzekwować ten obowiązek od restauratorów i na pewno w najbliższym czasie pojawią się kontrole, szczególnie tam, gdzie wiemy, że ten problem jest największy.
Ze Stanisławą Czubernat, prezes SEWIK rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska.
Czytaj także: