Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Zmiana w uchwale o parku kulturowym w Zakopanem. Na Krupówkach będzie więcej artystów

Zakopiańscy radni przegłosowali zmianę w uchwale o „Parku Kulturowym obszaru ulicy Krupówki” zezwala ona, obok działalności malarzy i karykaturzystów na głównym zakopiańskim deptaków, na działalność również innych artystów.

Fot. Radio Alex

Szacowany czas czytania: 01:40

Zmiana w uchwale o parku kulturowym w Zakopanem

Na Krupówkach będzie więcej artystów:

Marta Gratkowska: Pod warunkiem, że ich sztuka będzie nawiązywała do naszej kultury, do naszej tradycji, do historii Zakopanego, Podhala.

Radio Alex: Czy to nie otwiera jednak możliwości bezkarnego występu, na przykład romskich kapel?

Marta Gratkowska: Istotne jest to, co oni będą śpiewać, bo kolejnymi krokami naszymi będzie pochylenie się ponowne nad tą uchwałą główną o parku kulturowym i wprowadzenie zapisów, które doprecyzują, co rozumiemy przez kulturę regionu i wprowadzą pewne ograniczenia również dla tych artystów. Także nie będzie możliwości dowolnego interpretowania tego zapisu.

Każdy kto będzie chciał wystąpić w pasie drogowym Krupówek, będzie musiał spełnić te warunki i podpisać umowę z miastem. Na razie prowadzone są kontrole stoisk i eksponowania towaru, który nie może znajdować się poza obrębem sklepu czy też stoiska.

Radio Alex: Niektóre z tych działalności, które odbywają się na Krupówkach, jak na przykład olbrzymie maskotki, z którymi teoretycznie można sobie zrobić zdjęcie. Twierdzą, że są przedstawicielami fundacji charytatywnych i zbierają na rzecz tej fundacji datki. Czy taka działalność będzie możliwa na Krupówkach?

Marta Gratkowska: My będziemy dążyć do tego, żeby nie była możliwa i będzie to bardzo wnikliwie badane, weryfikowane, zgłaszane w odpowiednich instytucjach w celu zweryfikowania, czy ta działalność jest zgodna z przepisami.

Z Martą Gratkowską kierownikiem biura planowania przestrzennego, która jest autorką zmiany w uchwale o „Parku Kulturowym obszaru ulicy Krupówki” rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska.

Czytaj także:

REKLAMA