Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Znęcał się nad rodziną. Grozi mu ponad 7 lat lat więzienia

W gminie Biały Dunajec policjanci zatrzymali mężczyznę, który od dłuższego czasu znęcał się nad rodziną. Mężczyzna już od roku, często będąc pod wpływem alkoholu psychicznie i fizycznie gnębił swoich najbliższych.

Znęcał się nad rodziną
Fot. facebook.com/Policja.Zakopane

Szacowany czas czytania: 02:03

Znęcał się nad rodziną

Zdesperowana kobieta wezwała policję, ponieważ od dwóch dni nie mogła wejść do własnego domu. Obawiała się pijanego oprawcy, który groził, że zabije ją i dzieci. Mówi Roman Wieczorek rzecznik zakopiańskiej policji:

Roman Wieczorek: Tatrzańscy policjanci zostali wezwani na interwencję, ponieważ rodzina bała się wrócić do własnego domu po swoje rzeczy, obawiając się pijanego, agresywnego ojca rodziny. Gdy policjanci przybyli na miejsce od kobiety, od dzieci dowiedzieli się, że od wczoraj nie byli w swoim domu po awanturze z ojcem, który od dłuższego czasu znęca się psychicznie i fizycznie nad rodziną, nadużywając alkoholu. Policjanci po chwili zatrzymali 51 letniego mężczyznę. Trafił do policyjnego aresztu, a domownicy już bezpieczni i w spokoju mogli opowiedzieć o tym, co się wydarzyło. W toku prowadzonego śledztwa ustaliliśmy, że mężczyzna od listopada ubiegłego roku znęcał się nad swoją żoną i dziećmi. Ostatnio dotkliwie pobił żonę i groził jej pozbawieniem życia oraz notorycznie wszczynał awantury domowe, będąc w stanie nietrzeźwości.

Rodzina została objęta nadzorem w ramach niebieskiej karty, a sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec mężczyzny areszt na trzy miesiące. W efekcie może mu grozić ponad siedem lat pozbawienia wolności.

Roman Wieczorek: Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała, psychicznego i fizycznego znęcania się nad swoją żoną i rodziną. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. W tym przypadku jednak mężczyźnie grozi wyższa kara, to jest do 7 i pół roku pozbawienia wolności, gdyż działał w recydywie, będąc skazanym za wcześniejsze podobne przestępstwo.

Przemoc domowa nie tylko na Podhalu, to niezwykle trudny temat. Ofiary często ukrywają czyny swojego oprawcy obawiając się reakcji otoczenia. Policja ma specjalny apel w tej sprawie.

Roman Wieczorek: Apelujemy o przekazywanie nawet anonimowych informacji o podobnych sytuacjach, gdzie w zaciszu domowym może dochodzić do dramatów. Jeden telefon może uratować czyjeś życie albo zdrowie.

Czytaj także: