Zniknął park miliona świateł. Mieszkańcy i turyści znowu mogą się cieszyć publiczną przestrzenią
Od poniedziałku (31.03) mieszkańcy i turyści ponownie mogą cieszyć się całym terenem parku miejskiego w Zakopanem. Od grudnia do końca marca jego południowa część była ogrodzona i wynajęta na komercyjną działalność.
Szacowany czas czytania: 02:45
Park miliona świateł zdemontowany
Jak wygląda teraz, po demontażu iluminacji park, można zobaczyć to na zdjęciach.
Z mieszkanką Zakopanego rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska, reporterka Radia Alex.
Radio Alex: Cieszy się pani z odzyskania tego terenu?
Bardzo, bardzo się cieszę z odzyskania i nie wyobrażam sobie, że jeszcze mogłoby to jeszcze być tak, jak było poprzednio, bo to była masakra po prostu dla wszystkich zakopiańczyków i dla tych, którzy mają dzieci, zwierzęta i dla młodych i starszych.
Radio Alex: Widzi pani jakieś zniszczenia, jakie powstały?
Tutaj też widać gołym okiem. Przecież to wszystko, co jest ziemią pokryte, to jest zrujnowany park. Przecież tu wjechał ciężki sprzęt.
Nasza reporterka zapytała dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Andrzeja Obstaleckiego, który zarządza parkiem, o to w jakim stanie firma, która wynajmuje park w celach komercyjnych, zostawiła teren.
Andrzej Obstalecki: Zgodnie z umową firmą ma 14 dni na podpisanie protokołu zdawczo-odbiorczego. Biorąc pod uwagę warunki pogodowe, jakie były w ostatnim tygodniu, firma przygotowała się do tych prac i będzie je kontynuowała w kwietniu.
Radio Alex: Co jeszcze jest do zrobienia?
Andrzej Obstalecki: To na pewno to jest przeprowadzenie tej rekultywacji. To jest sianie trawy i w ogóle teren jest przygotowany do tych prac. Interes gminy, miasto Zakopane jest zabezpieczone. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji posiada zabezpieczenie finansowe i firma dopóki tego nie zrealizuje, to zabezpieczenie pozostaje na koncie bankowym Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
– mówił dyr. MOSIR Andrzej Obstalecki.
Park Miejski w Zakopanem został wynajęty na trzy lata, w ciągu których od grudnia do końca marca połowa terenu ma zostać ogrodzona. Odbywa się tu odpłatne zwiedzanie krainy świateł. Ta kontrowersyjna decyzja władz miasta jest obecnie szeroko komentowana również wśród radnych.
Andrzej Obstalecki: Na ostatniej komisji sportu komisja wnioskowała do pana burmistrza i do pana przewodniczącego Rady Miasta o zorganizowanie spotkania z udziałem każdego radnego. I wtedy będzie dyskusja i rozmowa, i możliwość zadawania pytań i podsumowanie tego projektu. Czy wyrządził on dużą szkodę dla gminy Miasto Zakopane, czy nie i to decyzja pozostanie pewnie w kwestii radnych, którzy będą wnioskować do pana burmistrza albo o kontynuację, albo o rozwiązanie. W umowie istnieje taki zapis, że można rozwiązać umowę, jak są ważne jakieś przesłanki.
Z racji tegorocznej dzierżawy do budżetu zakopiańskiego MOSIRU wpłynęło 160 tysięcy zł. Pieniądze przeznaczone zostały na doposażenie miejskiej hali sportowej, zakup stołów do tenisa stołowego, maty chroniącej podłogę, organizację imprez sportowych, takich jak gala boksu młodzieżowego.
Czytaj także: