Można zwiedzić pracownie, wziąć udział w lekcjach, porozmawiać z uczniami i pokazać swoje prace nauczycielom. Dziś (17.04) w zakopiańskim „Kenarze” dzień otwarty:
Marek Król Józaga: Oczywiście celem naszym jest zaprezentowanie szkoły i pozyskanie super młodzieży utalentowanej, bo to jest przede wszystkim cel, a też otwarcie się takie, żeby ci młodzi ludzie wiedzieli, że taka szkoła istnieje, że mogą przyjść tutaj, mogą zobaczyć, żeby się też nie przerażali od razu, że muszą być wielkimi artystami. Trzeba talentu, ale ten talent będziemy rozwijać. Od tego jesteśmy tutaj. Chcemy zaprezentować sześć specjalizacji, w których kształcimy. Zawsze było tak, że szkoła plastyczna była kojarzona z rzeźbą, z meblarstwem, z lutnictwem. W ostatnich latach pojawiła się grafika – już praktycznie od 12 lat od 13. A teraz są jeszcze dwie dodatkowe specjalności, które są takim hitem, bo projektowanie ubioru tutaj jest, moda jest na fali i folklor, i te wszystkie aspekty są szalenie ważne, ale też tkanina artystyczna, którą wróciliśmy. Od dwóch lat praktycznie mamy tkaninę.
Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem można dziś odwiedzić do godziny 16:00
Można już również składać dokumenty o przyjęcie do szkoły. Dyrektor Marek Król Józaga podpowiada czego będzie można się spodziewać na egzaminach , które odbędą się już na początku czerwca:
Marek Król Józaga: Egzamin jest formą konkursu. Trzeba zdać egzamin. I to jest przede wszystkim praktyka – właśnie z rysunku, z malarstwa, z rzeźby, ale też tam troszkę orientować się, czy ktoś był w jakimś muzeum, troszkę historii Zakopanego, ale trochę takich rzeczy, które są ważne.
W nowym roku szkolnym uczniowie będą mogli korzystać nie tylko z siedziby na ul. Sienkiewicza, ale również z wyremontowanego, starego budynku mieszczącego się na ul. Kościeliskiej. Szkoła od lat cieszy się powodzeniem wśród uczniów ze względu na swoją specyfikę, dzięki której swobodnie mogą rozwijać się przyszli artyści.
Marek Król Józaga: Cały czas pracujemy na to, żeby było jeszcze bardziej atrakcyjnie, bo wiadomo dzisiaj młodzież inaczej patrzy, tak żeby i warunki były i forma przekazywania wiedzy, i żeby to była inna szkoła, bo to jest inna szkoła, po prostu tak rodzinnie podchodzimy do ucznia. Dyrekcja zna praktycznie każdego ucznia. 230 uczniów jest w szkole, więc to nie jest tysiące, tylko 230 osób to to też jest dużo, ale każdemu poświęcić czas, zainteresować się jego problemami. Dzisiaj są różne problemy – takie, których dawniej nie było. Tutaj są zupełnie inne problemy, ale trzeba wychować i poświęcić się temu, co się robi.
Z Markiem Królem Józagą dyrektorem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska. Wszystkie szczegóły dotyczące rekrutacji i egzaminów do szkoły znajdziecie na stronie internetowej placówki.
Czytaj także: