Sezon flisacki rozpoczęty
Przewoźnikiem może zostać mężczyzna mający co najmniej 21 lat, niepodejrzany o przestępstwa graniczne , nie mający zewnętrznych odrażających ułomności
– tak stanowił pierwszy regulamin Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich. W 90. rocznicę powstania stowarzyszenie uroczyście rozpoczęło kolejny sezon flisacki.
Jerzy Regiec: Rozpoczynamy 90. sezon jako Stowarzyszenie Flisaków Pienińskich, natomiast już 192. w ogóle rejestrowane w naszej historii. Zaczynamy z optymizmem. Jaki to będzie sezon, trudno przewidzieć. My w dużej mierze jednak zależymy od pogody jako flisacy. Jak jest pogoda, to mamy duże zainteresowanie. W zeszłym roku przewieźliśmy ponad 270 tysięcy turystów i to były jeden z lepszych sezonów. Klasyfikował się w pierwszej dziesiątce naszej historii. Natomiast rekordowym sezonem był rok 2021, kiedy to udał się nam przewieźć ponad 340 tysięcy osób. To był absolutny rekord naszej historii. Wierzymy, że w tym roku będzie podobnie.
– mówił Jerzy Regiec prezes Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich.
Tradycje Flisackie na Dunajcu w Pieninach zostały wpisane na Krajową Listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. W sobotę tratwy, poświęcił arcybiskup Marek Jędraszewski metropolita Krakowski. Jedną z nich popłynęli turyści z woj. Świętokrzyskiego:
Radio Alex: Dlaczego Państwo wybraliście dzisiaj właśnie spływ?
Jest to dosyć przyjemna rzecz i ciężko tu być i go ominąć, prawda?
Radio Alex: Dzisiaj takie oficjalne otwarcie spływu.
My już jesteśmy trzeci raz tutaj, także wracamy bardzo chętnie i każdemu mogę polecić.
Radio Alex: A co jest takiego fajnego w tym?
Przede wszystkim widoki, przyroda. Trochę adrenaliny, prawda? A ogólnie pięknie.
Radio Alex: Chyba sami flisacy też.
Flisacy po prostu to są fantastyczni panowie. Tak zawsze rozweselają, opowiadają jakieś tam anegdotki, pośmiejemy się. Także miło spędzamy czas.
– mówili turyści z województwa świętokrzyskiego.
W sobotę na przystani w Sromowcach Wyżnych Kątach nie zabrakło atrakcji. Wśród nich degustacja ulubionych potraw flisaków przygotowanych przez koła gospodyń ze Sromowiec Wyżnych i Niżnych.
Flisacy lubią kwaśnicę, bo jest rozgrzewająca, na wędzonym żeberku, żeby była mocno przyprawiona zielem, kminkiem i liściem bobkowym. Do tego mamy jeszcze gałuski omaszczone spyrecką.
Radio Alex: Gałuski to są takie kluseczki?
Kluseczki z tartych ziemniaków. Tu mamy takie paszteciki z kapustą, z mięsem. Herbatką pienińską można popić.
Radio Alex: A herbatka pienińska to jaka?
To jest herbatka z ziół pienińskich zbieranych cały rok, od wiosny do jesieni. I z tego stworzymy bukiet takich ziół i z tego robimy właśnie herbatkę pienińską
– mówiły gospodynie z koła gospodyń wiejskich w Sromowcach Wyżnych. Relacje przygotowała Beata Denis-Jastrzębska.