W Zakopanem pod Wielką Krokwią na ul. Piłsudskiego tuż obok parku z ruchomymi dinozaurami powstaje olbrzymie młyńskie koło. Ta wątpliwa atrakcja szpeci krajobraz twierdzą mieszkańcy, a do tego jest to prawdopodobnie samowola budowlana.
Olbrzymie młyńskie koło w Zakopanem powstaje pod Wielką Krokwią
Rzeczywiście Strażnicy miejscy zgłosili podejrzenie o samowoli budowlanej . Jan Kęsek powiatowy inspektor nadzoru budowlanego powiedział, że zgodnie z obowiązującymi przepisami nastąpi próba legalizacji budowy jeśli nie będzie to możliwe dojdzie do jej rozbiórki . Jak dowiedzieliśmy się w wydziale budownictwa i architektury w starostwie powiatowym, nikt nie wystąpił ani ze zgłoszeniem tej inwestycji ani o zezwolenie na jej budowę.
Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem firmy Koła Widokowe z Leszna, która buduje konstrukcję. Na razie jest nieuchwytny.
Turyści z ostrożnością podchodzą to takiej atrakcji, a mieszkańcy wręcz wyrażają swoje niezadowolenie:
Brzydko to wygląda. Ludzie przecież przyjeżdżają chyba po to, żeby w góry iść, żeby podziwiać przyrodę. A nie, te koła są wszędzie, w każdym mieście.
Widok jest do kitu. Jesteśmy w górach. W Warszawie niech postawią takie koło i niech się obraca, Ale u nas? Za chwilę tam przyjdą sarny i będą jeździć na tym kole. A Misiek jak się ucieszy.
Radio Alex: Co myślicie panowie o tej nowej inwestycji, o tym kole młyńskim?
Zaskoczeni jesteśmy, że to ktoś na to zezwolił, bo to przecież widzimy, że to na sezon tylko. Trudno cokolwiek powiedzieć.
Dzisiaj tu była policja, była straż miejska, nadzór budowlany. Wszyscy święci. Ale nie wiem…
Mimo wszystko to stanęło i stoi. Widzimy, że to będzie uruchomione na pewno lada dzień.
A Wy co myślicie o takiej konstrukcji w Zakopanem? Dajcie znać w komentarzu na Facebooku.
Czytaj także: