Warunki w Tatrach

Poniedziałek, 9 kwietnia

Przemysław Sobczyk: W Tatrach kolejny dzień roztopów i bardzo wysokiej temperatury, więc śnieg ginie w oczach. Mokra bryja się robi w ciągu dnia. Rano gdzieniegdzie w cieniu twardy śnieg, więc na pewno trzeba mieć raki. Niżej jeszcze są stare płaty, więc tam też jest bardzo ślisko. Śniegu sporo, nawet ponad metr na Kasprowym. Trzeba strasznie uważać na lawiny gruntowe, w żlebach praktycznie samoistnie schodzą. Tam, gdzie jest pokrywa śniegu z piaskiem saharyjskim jest twardo. Tam gdzie go nie ma, jest bardzo miękko, przepada się. Turystycznie chodzi się trudno, dlatego że noga zapada się po kolano. Kosówka zaczyna wstawać. Nie wiadomo, czy krok, który postawimy, utrzyma nas na powierzchni śniegu, czy wpadniemy w dół, więc trzeba naprawdę bardzo, bardzo uważać, wspierać się kijkami. Natomiast niżej w dolinach pełna wiosny, piękna pogoda, sporo wody w potokach, pięknie szumią, dużo kwiatów. Nic tylko wybrać się na spacer.

Pamiętajcie jednak, że warunki w Tatrach potrafią zmienić się w bardzo krótkim czasie!

Zawsze przed wyjściem na wycieczkę w góry zagadnijcie na stronę internetową TOPR lub TPN

Środa, 20 marca

Przewodnik tatrzański, narciarz i biegacz wysokogórski Przemysław Sobczyk chociaż jest zachwycony warunkami w Tatrach, to przestrzega – w ciągu dnia przy takiej pogodzie jak dzisiaj (20.03) warunki są bardzo zmienne – od zalodzeń przez firn, mokry i ciężki śnieg po popołudniowy „beton” i lód:

Przemysław Sobczyk: Dzisiaj cudowny wiosenny dzień nas przywitał z dużym słońcem, praktycznie zerowym wiatrem. Delikatnie na grani wieje. Wspaniałe śniegi, wyżej w południowe stoki rano zaczynają się firny, później troszkę ciężki, mokry. Północne wystawy twarde, zbetonowane, nawet sam zjazd z Zawratu do Doliny Pięciu Stawów Polskich rano bardzo twardy, dopiero puści jak słońce troszkę popracuje. Typowa piękna, wspaniała wiosna i można szukać firnów. Dawno nie było tak wspaniałych warunków na narty skiturowe, na wycieczki. Dzień długi, słońce, rano delikatny mróz. Najwspanialszy czas na te narty, dla piechurów również. Wszędzie szlaki przetarte, poprzebijane, aczkolwiek raki, czekany, kije, bo naprawdę tam, gdzie słońce nie dociera jest sporo śniegu i skute to wszystko jest też lodem

– mówił Przemysław Sobczyk.

Piątek, 15 marca

Ruszamy w Tatry z Przemysławem Sobczykiem. Przewodnik oraz utytułowany biegacz i narciarz wysokogórski był tam dziś przed południem:

Przemysław Sobczyk: Dzisiaj w Tatrach od rana cudowny, wiosenny dzień. Jest ciepło, praktycznie bez wiatru, na grani grzeje słońce. Tam gdzie grzeje słońce, na południowych stokach robią się firny. Podejrzewam, że koło południa zrobi się już niestety przepadająca bryja. Północne spadki są po wczorajszej szreni, także jeszcze twarde, betonowe, często taka lodoszreń łamliwa. Bardzo nieprzyjemne śniegi. Jednak w ciągu dnia temperatura podskoczy, to wszystko siądzie. Nad Cichą bardzo niebezpieczne nawisy. Trzeba bardzo uważnie wędrować. Niżej bardzo ciepło i przyjemnie do spaceru.

Jutro niestety troszkę pod chmurką. W niedzielę zapowiada się cudowna pogoda w Tatrach, także śmiało można wędrować. Nie zapominamy, że to pełnia zimy – raki, czekany. Zagrożenie lawinowe lokalnie jest stosunkowo wysokie i pod wpływem słońca będą wyjeżdżały lawiny gruntowe, a często też zsuwy, które również mogą nam zrobić krzywdę.

Przemysław Sobczyk dodaje, że w górach warunki pogodowe potrafią się gwałtownie zmienić, więc przed wyjściem na wycieczkę zawsze warto zaglądnąć na stronę internetową TOPR lub GOPR oraz parków narodowych na terenie których planujemy naszą wyprawę.

Poniedziałek, 4 marca

Przemysław Sobczyk: W ryglu piękna, słoneczna pogoda, wyżej zebrał się wał, wieje bardzo silny południowo-zachodni wiatr. Generalnie jest ciepło, wiatr trochę obniża temperaturę. Warunki turystyczne niżej są dobre lub bardzo dobre po dolinkach. Trochę lodu gdzieniegdzie, brudnego śniegu można spotkać z delikatnym błotem. Wyżej warunki trudne – śnieg mokry, ciężki, przepadający, na grani często jeszcze odcinki lodu spotkać. Sama kopuła Giewontu praktycznie już bez śniegu, z lodem, ale łańcuchy są odsłonięte. Dojście problematyczne ze względu na zapadający się śnieg. Z każdej strony, w każdym żlebie widać szczeliny brzeżne, także trzeba uważać, żeby z czymś nie wyjechać. Jutro pogoda się zmieni, ochłodzi się, zrobi się twardo. Boję się, że się zrobią lodowe góry, chyba że spadnie trochę śniegu. Z 5-10 cm na pewno uratuje sytuację. Na Kasprowym warunki narciarskie wciąż bardzo dobre.

Piątek, 23 luty

W Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Wieje silny, porywisty wiatr, który powoduje zamiecie śnieżne. Szlaki, zwłaszcza powyżej górnej granicy lasu są nieprzetarte i miejscami potworzyły się głębokie zaspy.

W dolnych partiach Tatr również wieje silny wiatr, który może powodować łamanie gałęzi, a nawet drzew. Odradzamy wyjścia w zalesione tereny.

Środa, 21 luty

W Tatrach szlaki pokryte są niewielką ilością świeżego śniegu. Ale powyżej górnej granicy lasu pokrywa śnieżna jest zróżnicowana – przed południem śnieg jest twardy i zmrożony, natomiast w godzinach popołudniowych robi się miejscami mokry i przepadający.

W dolnych partiach Tatr śnieg jest miejscami wytopiony, gdzie indziej, zwłaszcza na szlakach dnem dolin, występuje śliska, ubita i zmrożona pokrywa śnieżna – należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ w takich miejscach jest bardzo ślisko. W godzinach popołudniowych możemy miejscami natrafić na grząską breję śnieżną. Wybierając się w niżej położone dolinki, zalecamy posiadanie raczków i kijków.

Piątek, 9 luty

Przemysław Sobczyk: W Tatrach zawitała odwilż nawet na 2000 śnieg jest ciężki i mokry. Grań jest przewiana do kamieni lub właśnie do ciężkiego, mokrego śniegu. Jazda w tych warunkach jest słaba ze względu na to, że trzyma narty niżej, bardzo mocno hamuje śnieg. Można powiedzieć jak w kwietniu. Turystycznie też fatalnie, dlatego że po prostu człowiek się zapada po kolana, bo to wszystko jest przelane. Ten śnieg jest bardzo mokry, trzymający i niestety niedobrze się jedzie. Wyżej jest troszkę lepiej, natomiast niżej tam troszkę twardej, ale nie ma lodu. Niestety należy się spodziewać wiosennych zsuwów w glebach i być może gdzieniegdzie już zaczną schodzić lawiny gruntowe. Tak jak wspomniałem jest przelane do samego spodu

– mówił Przemysław Sobczyk przewodnik tatrzański oraz utytułowany biegacz i narciarz wysokogórski.

Jeżeli planujecie wyprawę w inne góry naszego regionu, to aktualne informacje na szlakach znajdziecie w aktualnościach GOPR i parków narodowych Babiogórskiego, Gorczańskiego i Pienińskiego.

…

Przemyślcie decyzję o dzisiejszej wędrówce w Tatry. W górach panują trudne warunki do uprawiania turystyki. Niski pułap chmur w połączeniu z opadem śniegu, znacznie ogranicza widzialność, Śnieg jest przewiany i słabo związany z podłożem, miejscami wiatr utworzył głębokie zaspy.

Szlaki dolinne pokryte są świeżą warstwą śniegu, pod którą zalega miejscami warstwa lodu. Jest bardzo ślisko

Piątek , 2 luty

Przemysław Sobczyk: Dzisiaj od rana w Tatrach pada mokry śnieg, śnieg z deszczem, zaczyna delikatnie powiewać wiatr. Warunki turystyczne z każdą godziną można powiedzieć będą się pogarszały. Jutro, pojutrze i w najbliższych dniach zapowiadany jest bardzo silny opad deszczu przy wtórze mocnego wiatru, więc turystycznie niestety będzie bardzo źle. Jeżeli chodzi o warunki narciarskie trasy są przygotowane w rejonie Kasprowego, śniegi są raczej twarde trochę lodoszreni, trochę betonu. Na trasach jeździ się ok, natomiast poza trasami trzeba bardzo, bardzo uważać, żeby gdzieś tam nie przytrzymało narty i żebyśmy nie złamali nogi. Generalnie wycieczek w wyższe partie nie polecam. Na pewno wzrośnie zagrożenie lawinowe. Będzie trzeba torować, nie będzie nic widać, więc te kilka dni trzeba się wstrzymać od jakieś działalności wysokogórskiej, można poświęcić na delikatne spacery w niższych partiach Tatr

– mówił Przemysław Sobczyk przewodnik tatrzański oraz utytułowany biegacz i narciarz wysokogórski.

Środa, 31 stycznia

Pogoda zachęca do górskich wędrówek, jednak należy pamiętać, że w wyższych partiach Tatr wciąż panują trudne warunki do uprawiania turystyki. TOPR odradza wyjścia powyżej górnej granicy lasu. Szlaki w tej części Tatr są w wielu miejscach nieprzetarte i ich przebieg jest niewidoczny. Miejscami utworzyły się głębokie zaspy, a na graniach nawisy śnieżne. Pokrywa śnieżna jest na ogół związana dobrze, ale na niektórych stromych stokach jest związana umiarkowanie. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach

Na szlakach w dolinach jest miejscami ślisko. Wybierając się w niższe partie, zalecamy zabrać ze sobą raczki oraz kije trekkingowe.

Poniedziałek, 29 stycznia

Przemysław Sobczyk: Dziś rano obudziliśmy się z dość sporym mrozem, ale to inwersja. U góry na szczytach tylko -2, na dole było minus 8 z pięknym słońcem. Piękna zima się zrobiła. Jednak wychodząc w góry musimy pamiętać, że jest duże zagrożenie lawinowe po wczorajszych wypadkach lawinowe nie tylko w Tatrach, ale i wWielkiej Fatrze, trzeba sobie zdawać sprawę, że naprawdę jest niebezpiecznie, więc trzymajmy się bezpiecznych miejsc, czyli nisko w dolinach jakieś spacery, ewentualnie narty, rejon Kasprowego Wierchu. Warunki narciarskie po obu stokach są rewelacyjne. Dojazd do Kuźnic w fantastyczny, równych warunkach. Ruch jak na ferie prawie żaden. Turystycznie wiele szlaków jest nieprzetartych. Warunki są różne, bo albo zapadamy się po pas, albo idziemy po lodzie i po skale, więc trzeba jeszcze chwilę poczekać, aż to wszystko się wyrówna, śnieg siądzie, przede wszystkim aż minie to ogromne zagrożenie lawinowe, jakie w tej chwili występuje

– mówił Przemysław Sobczyk przewodnik tatrzański oraz utytułowany biegacz i narciarz wysokogórski.