Radio Alex 105.2 FM Zakopane

Wybory samorządowe 2024: Dwa incydenty w Zakopanem

 

Wybory samorządowe 2024: W obwodowej komisji wyborczej nr 8 w Zakopanem doszło do nieprawidłowości

Pojawiły się tam karty do głosowania z innej komisji wyborczej. O pomyłce poinformowała komisję jedna z głosujących. Inna kobieta niestety oddała swój głos i wrzuciła kartę do urny. Ta sytuacja trwała pół godziny . Później karty wymieniono. Na ulicy nowotarskiej w jednej szkole mieszczą się dwie komisje wyborcze stąd pomyłka.

Nasza reporterka pyta głosujących w tej komisji, czy nie mają obaw:

Uważam, że jest to taki obowiązek. Oddajemy swoje, swoje najbliższe lata, decyzje dla kogoś. Myślę, że ważne jest to, żeby zdecydować, kogo chcemy, aby władał tutaj, u nas na Podhalu.

Radio Alex: Czy pani się troszkę nie obawiała? Dzisiaj rano doszło do takiego incydentu, że pomylono karty do głosowania.

To znaczy przyszłam już do tej przygotowana, wiedziałam, na kogo oddać głos, więc myślę, że gdyby była jakaś pomyłka, od razu bym się zorientowała, że nie są to osoby z listy, na którą chciałam oddać głos.

Do innej komisji, która mieści się w Zespole szkół Hotelarsko Turystycznych wyborca wezwał policję

Urszula Pająk: Na sali mamy plakat z publikacją XXXII finału Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jeden z panów stwierdził, że to jest agitacja. Pan po wyjściu zgłosił to na policję. Mieliśmy wizytę policjantów, którzy też zapytali, czy ja jako wiceprzewodnicząca widzę jakieś nieprawidłowości. Powiedziałam, że absolutnie nie.

W samo południe frekwencja w porównaniu z jesiennymi wyborami prezydenta była znacznie mniejsza.

Urszula Pająk: Na 834 – wszystkie karty, które mamy przygotowane do wydania dla wyborców, mamy około 150 wydanych, czyli przez pryzmat 15 października zeszłego roku – kiepsko.

Z wiceprzewodniczącą komisji wyborczej nr 17 w Zakopanem Urszulą Pająk – Albrzykowską rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska.

Czytaj także: