W trakcie ostatnich kilku dni ratownicy TOPR-u pomogli 13 turystom

Szacowany czas czytania: 01:05
Ratownicy TOPR w ostatnich dniach mieli sporo pracy
Śmiertelny wypadek w Tatrach
Do śmiertelnego wypadku doszło w rejonie Świnickiej Przełęczy w minioną sobotę. 34-latek z Małopolski zginął pod lawiną.
Mężczyzna brał udział w wycieczce skiturowej. O tym, że z niej nie powrócił, poinformował Tatrzańskie Ochotniczego Pogotowie Ratunkowe jego brat. Kilka grup ratowników wyruszyło nocą na poszukiwania zaginionego mężczyzny w okolice Doliny Zielonej Gąsienicowej.
Jedna z nich poniżej Świnickiej Przełęczy zauważyła świeże lawinisko. Przy pomocy detektora lawinowego udało się zlokalizować zasypanego narciarza. Niestety 34-latek nie żył.
W trakcie ostatnich dni ratownicy TOPR-u pomogli łącznie 13 osobom
Aż 9 z nich potrzebowało pomocy w zejściu. Turyści źle planowali swoje wycieczki i nie mieli odpowiedniego zimowego ekwipunku oraz doświadczenia.
M.in. trójka turystów wymagała sprowadzenia z Przełęczy Pod Kopą Kondracką, a kolejna dwójka z Goryczkowej Czuby. Inni turyści nie potrafili samodzielne zejść z Kasprowego Wierchu.
Ratownicy TOPR apelują o rozsądne planowanie wyjść adekwatne do posiadanego wyposażenia oraz doświadczenia
Na nadchodzący tydzień ciągle prognozowana jest ujemna temperatura połączona z opadami śniegu.
Czytaj także: